Pasty do smarowania pieczywa

Dziś zdradzę moje przepisy na pasty, które mogą zastąpić pasztet, wędlinę na kanapce.

Pierwsza z nich jest z cieciorki. Wcześniej namoczoną (najlepiej przez noc), w dużej ilości wody cieciorkę gotujemy na wolnym ogniu około 40 minut w dużej ilości wody z oliwą z oliwek-kilka łyżek. Cieciorka musi być bardzo miękka. Czym dłużej namaczamy, tym krócej gotujemy. Następnie odlewamy wodę, zostawiamy około pół szklanki na 250g.cieciorki. Dodajemy jeszcze oliwę z oliwek około-5/6 łyżek (może być aromatyzowana ziołami), łyżeczkę naturalnej wegety, kilka łyżek pestek słonecznika, kilka suszonych pomidorów, świeżą bazylię i/lub kolendrę. Czasami dodaje również mały ząbek czosnku. Wszystko blendujemy na gładką masę. Jeśli pasta jest zbyt sucha dolewam jeszcze cit zimnej wody, oliwy.

Drugą pastę przyrządzam z grochu łuskanego. Namaczam przez noc w dużej ilości wody. Wodę odlewam, płuczę groch i gotuję na wolnym ogniu pod przykryciem w najmniejszej ilości wody, nieco ponad centymetr nad grochem. Mieszam co jakiś czas aby się nie przypalił, a gdy groch wchłonie dużą część wody dodaję kilka łyżek oliwy z oliwek, majeranek, naturalną wegetę, zioła dalmatyńskie lub prowansalskie, tymianek. Blenduje wszystko na gładką masę po ugotowaniu się grochu i odparowaniu wody. Dodaję oliwę jeśli masa jest zbyt twarda.

Pasty przekładam do słoiczków i odstawiam do ostygnięcia. Zazwyczaj stają się ona bardziej twarde po kilku godzinach. Można je przechowywać w lodowce około tygodnia.

#cieciorka #ciecierzyca #pasztet #chleb #pastadochleba